Czy prezydent Andrzej Duda stanie w obronie polskiego konia – symbolu polskiej historii, przyjaciela człowieka, mądrej, czującej istoty? Tara wystosowała list otwarty, który wczoraj został wysłany do Kancelarii Prezydenta. W liście prosi o inicjatywę legislacyjną, by nadać koniom status zwierząt towarzyszących, by zabronić hodowania koni na rzeź.
Drukujcie i wysyłajcie ten list. Niech prezydent odczuje nacisk społeczny. Niech wie, że nie pozwolimy na mordowanie koni. Niech wie, że wolą narodu polskiego jest, aby koń stał się zwierzęciem towarzyszącym!
Wysyłaliśmy do wielu mediów prośbę, aby ten list wydrukowali. Na razie cisza… Wy też próbujcie. Im nas więcej, tym lepiej.
Polska spływa krwią koni, w naszym kraju zabija się najwięcej koni w Europie, mimo iż Polacy praktycznie nie jedzą koniny. Co roku dziesiątki tysięcy koni są zabijane w okrutny sposób w rzeźniach. Drugie tyle żywych zwierząt jest wywożone tysiące kilometrów do włoskich, francuskich, belgijskich rzeźni. Jadą wiele dni w masakrycznych warunkach, wiele z nich nie przeżywa, giną stratowane pod kopytami współtowarzyszy niedoli.
Czas zakończyć ten haniebny proceder, poniżej treść listu otwartego do Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej Andrzeja Dudy:
Data: 03.03.2016
Do: Andrzej Duda Prezydent Rzeczpospolitej Polskiej
POBIERZ → dokument.