Razem z nadejściem wiosny i zbliżającym się latem w Tarze zapanował czas wycieczek. Pojawiają się zewsząd i tłumnie. Ważne we wszystkich przyjazdach do Tary jest to, że oprócz ogromnej pomocy, którą udzielają Nam uczestnicy wycieczek, pobyt w Piskorzynie i pomoc niosą ze sobą duże pokłady pozytywnej edukacji i przekaz dobroci. Jedną z takich wycieczek była wycieczka z Zespołu Szkół Publicznych z Wołowa. Przy autobusie powitała nas rozentuzjazmowana czterdziestoosobowa grupa uśmiechniętych młodych ludzi. Pierwszym punktem programu było krótkie zwiedzanie schroniska, młodzież była zainteresowana wszystkimi zwierzątkami.
Prace przygotowaliśmy różne, do wyboru do koloru, głównie porządkowe, i tak jedna grupa w ramach magazynowania, przepakowywała ryż z kartonowych pudełek do zamykanych plastikowych wiader (zabezpieczenie przed myszami), druga usuwała pozostałości po sztaplach desek, z których robiliśmy ogrodzenia, trzecia robiła porządek w stodole pod przyszłe zapasy siana i słomy, czwarta grupa usuwała kamienie z padoków, które nie wiadomo, dlaczego cały czas wyłażą z ziemi. Każdemu etapowi pomocy towarzyszył rwetes, radość i rozmowy. Pożegnanie z wycieczką nastąpiło o 19 zostawili po sobie wspaniale wykonaną pomoc, i na zawsze zagościli w naszych sercach. Dziękujemy serdecznie wszystkim uczniom za te wspaniałe rzeczy i uczucia które zostawili po sobie w Tarze.
