Nasze przesłanie? Jesień życia powinna być piękna!
I może taka być, jeśli tylko na to pozwolimy.
Tarowym koniom przeżywać godnie starość pozwala przede wszystkim Wirtualna Adopcja, bo niestety nie ma obowiązkowych składek emerytalnych dla zwierząt… Wirtualni Opiekunowie (choć nie są przy swoich zwierzętach codziennie, a wielu z nich nie miała nawet jeszcze okazji, by osobiście spojrzeć w oczy swojemu podopiecznemu) pozwalają nam opiekować się nimi. To takie ubezpieczenie na życie dla zwierzaka. Im więcej jest WO, tym lepszą opieką możemy zapewnić wspólnie ocalonym.
A to, że niektórzy Opiekunowie jeszcze nie stanęli twarzą w twarz ze swoimi podopiecznymi, nie znaczy oczywiście, że ich nie znają! Staramy się dostarczać jak najwięcej informacji o zwierzakach ich Wirtualnym Opiekunom, wysyłamy zdjęcia, odpowiadamy na pytania. Każdy WO może pojawić się w Tarze kiedy tylko najdzie go na to ochota, by spotkać istotę, która dzięki niemu może czuć się bezpiecznie, może nadal żyć!
Konie Tary czekają, także na Ciebie – już 20 zł wystarczy, by obdarzyć opieką konia, który uniknął śmierci w rzeźni.
My natomiast nie czekamy – ciągle walczymy o zmiany w postrzeganiu i traktowaniu tych zwierząt. Ty stając się Wirtualnym Opiekunem, stajesz do tej walki razem z nami. I choć nie ma Cię tuż obok, jesteś – w naszych sercach i myślach, dajesz nam zapał i siłę, by zmieniać otaczającą nas rzeczywistość. Dajesz Tarze i jej ludziom poczucie bezpieczeństwa, bo wiemy, że nawet gdy nas zabraknie, nie pozwolisz, by Twój podopieczny był zagrożony, by jego dom runął jak domek z kart!
Piszcie na adres: adopcje@fundacjatara.info, by zostać Wirtualnym Opiekunem, by dołączyć do wielkiej Rodziny, jaką jest Tara, jej ludzie i zwierzęta!
Zapraszamy do Działu Adopcji Fundacji Tara
Wirtualni Opiekunowie, dziękujemy! Kolejne słowa więzną w gardle. Jesteście po prostu niesamowici!