Adopcja Hugo

Nasz piękny Hugo trafił do Tary w 2004r. Był w bardzo złym stanie: wychudzony, z diagnozą porażenia nerwu trójdzielnego czaszki, z owrzodzeniami na oczach, bardzo ciężko oddychał, a jego wargi, chrapy i uszy były całkowicie bezwładne… Trafił tutaj dzięki Wam – los wysłał jednego z naszych wolontariuszy do kliniki we Wrocławiu, gdzie znajdował się wtedy Hugo. Wyrok śmierci już zapadł, ale po raz kolejny ludzie o wielkich sercach nie zawiedli, kiedy czasu było tak niewiele, zebraliśmy sumę potrzebną na opłacenie leczenia i wykupienie Hugo. Wygraliśmy bitwę, ale długa walka rozpoczęła się, gdy Hugo w fatalnym stanie przekroczył bramę Tary – przez osiem miesięcy walczyliśmy o jego zdrowie i życie. Weterynarze powtarzali nam, że to cud, że nikt nie spodziewał się praktycznie kompletnego wyzdrowienia. Udało się! Troskliwa opieka, miłość, miesiące leczenia.

Minęło tak wiele lat od tamtego czasu, Hugo znalazł swoją końską rodzinę w tarowym stadzie – pokochał Maximę i przyjął jej syna Aschleya. Są nierozłączni. Hugo w kwietniu skończył 21 lat i nadal wygląda świetnie. W jego imieniu chcielibyśmy poprosić Was o wsparcie. Zaadoptujcie wirtualnie tego niesamowicie dzielnego i wrażliwego konia.

Hugo ma dwóch cudownych Opiekunów, którzy wspierają go od dawna i którym bardzo dziękujemy za całą miłość i zaangażowanie.

Jednak utrzymanie konia to duże pieniądze i potrzebujemy Was, żeby zapewnić mu wszystko, czego potrzebuje! Dziś Hugo otrzymuje 60zł miesięcznie i dalej szukamy dla niego równie zakochanych w nim Opiekunów. Naszym celem i marzeniem jest dojście do 400zł miesięcznie, czyli do kwoty, która pozwoli go solidnie nakarmić i utrzymać w dobrej formie.

Wielu z nas marzy o swoim koniu, jednak najczęściej to właśnie finanse nie pozwalają na spełnienie tego marzenia. Tara to dom dla 120 koni, które pomogliście nam uratować przed śmiercią i które nadal potrzebują Waszej opieki. Pomóżcie nam zadbać o nie tak, jak na to zasługują!

Adopcja w Tarze zaczyna się już od 20zł, przyjmijcie Hugo do swojej rodziny, odwiedzajcie go kiedy możecie, a on sam podziękuje Wam za pomoc, kiedy wtulicie się w jego grzywę i szepniecie jakieś miłe słowo.

Więcej na temat wirtualnych adopcjiLINK – KLIKNIJ oraz pod adresem mailowym: adopcje@fundacjatara.info

Skomentuj

Nasza strona używa ciasteczek (tzw cookies). dowiedz się więcej

Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Dzięki nim możemy indywidualnie dostosować stronę do Twoich potrzeb. Każdy może zaakceptować pliki cookies albo ma możliwość wyłączenia ich w przeglądarce, dzięki czemu nie będą zbierane żadne informacje

Zamknij