Adopcja Walenty

WALENTY (ur. 25-04-2015, w Tarze od 15-02-2016)

Pomóżcie ogierkowi uratowanemu przed śmiercią! Walenty poszukuje Rodziców Chrzestnych.

Walentego spotkaliśmy na targu końskim w Skaryszewie. Dwa przerażone źrebaki stały uwiązane krótko przy rurce, obok dużych koni. Obce sobie konie, poustawiane bardzo blisko siebie, w nowym miejscu, wśród krzyków i ogólnego zgiełku są bardzo zestresowane, dlatego często gryzą się, kopią i przepychają pomiędzy sobą. Walenty był bardzo wystraszony, klacz koło której stał coraz próbowała go z nerwów ugryźć albo kopnąć. Nie wiedział co się dzieje, szarpał się na krótkim uwiązie, próbując się uwolnić. Jego przerażony, błagający o pomoc wzrok szczególnie ścisnął serce Agnieszki Włodarczyk, która w tym roku była po raz pierwszy w Skaryszewie. Aktorka pomogła w wykupieniu źrebaka i to właśnie ona nadała mu imię Walenty, ponieważ nowe życie zaczął w dniu św. Walentego – targ rozpoczął się w nocy z 14 na 15 lutego.

Konik został przywieziony z innym ogierkiem.

Widać było, że towarzysze niedoli zżyli się ze sobą. Nie mogliśmy więc ich rozdzielić i tym sposobem obydwa zostały wykupione i przyjechały do Tary.
Bardzo często konie, wykupione ze Skaryszewa chorują po przyjeździe do domu. Często są hodowane w zamkniętych, dusznych pomieszczeniach. Po raz pierwszy wychodzą na dwór, kiedy są przewożone na targ. Nieprzyzwyczajone do wiatru, chłodu, deszczu przeziębiają się. Tak też było z Walentym. Przysporzył nam trochę zmartwień swoją chorobą. Miał katar, gorączkę i przez kilka dni nie chciał jeść. Podsuwaliśmy mu pod nos różne smakołyki – owies, musli, mieszanki, jednak konik zjadał tylko niewielki kęs. Na szczęście po kilkudniowej kuracji lekami dolegliwości przeszły, Walenty odzyskał apetyt i energię do zabawy, którą bardzo dobrze wykorzystuje ganiając po padoku z pozostałymi dwoma „skaryszewiakami”.
.

Walenty przyjechał do Tary ze Skaryszewa razem z klaczą Soleil i dwoma innymi źrebakami.

Początkowo Scarlett planowała wykupienie dwóch koni. Dzięki Waszej wrażliwości i pomocy udało się uzbierać pieniędzy na cztery. Ale to dopiero początek ich nowego życia. Zwierzęta w Tarze utrzymywane są wyłącznie z darowizn ludzi o wielkich sercach. Prosiliście nas o uratowanie tych koni. Teraz my prosimy Was o pomoc w zapewnieniu im wszystkiego, czego potrzebują do życia. Aby zostać Opiekunem Wirtualnym Walentego wystarczy już 20 zł miesięcznie.

walenty

Skomentuj

Nasza strona używa ciasteczek (tzw cookies). dowiedz się więcej

Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Dzięki nim możemy indywidualnie dostosować stronę do Twoich potrzeb. Każdy może zaakceptować pliki cookies albo ma możliwość wyłączenia ich w przeglądarce, dzięki czemu nie będą zbierane żadne informacje

Zamknij