W ciągu ostatnich kilku dni na nasze biuro tarowe zadziałała jakaś kosmiczna siła, pod wpływem której uległy awarii wszystkie nasze komputery – stąd też cisza na naszym profilu.
Powoli dochodzimy do porozumienia z maszynami, próbujemy odzyskać z dysków dane a tymczasem mały Life pracuje nad tym żeby jego mama pięknie wyglądała.