Sobotni, zimny (miejmy nadzieję, że ostatni), deszczowy dzień rozpoczął się wizytą chłopaków z Ośrodka resocjalizacyjnego w Brzegu Dolnym. Ich przyjazd można powiedzieć, że zgrał się z awarią niemłodego już ciągnika, którym dowozimy słomę i siano do stajni. Pospieszyli oni z pomocą i wspólnymi siłami przetoczyliśmy baloty, które pomogli również rozścielić w stajni. Z planowanych prac na zewnątrz, ze względu na aurę musieliśmy zrezygnować, ale, od czego jest tzw. ”gumowy plan”, który pozwala zawsze znaleźć zastępczą i potrzebną pracę.
Panowie, więc ochoczo wzięli się za skuwanie starych tynków w przyszłych pokojach dla wolontariuszy, ze ścian, na które musimy położyć płyty gipsowo kartonowe. Pomimo zapylenia praca szła sprawnie, i 6 pokoi jest przygotowane do następnych zabiegów. Na koniec wizyty podziękowaliśmy przepięknie tej wspaniałej ekipie „białych młynarzy” za kawał dobrze wykonanej roboty. Z niecierpliwością czekamy na kolejny przyjazd