Pragniemy Was wszystkich przeprosić za częsty brak kontaktu z naszej strony, za opóźnione odpowiedzi na maile. Pragniemy się trochę wytłumaczyć (w żadnym wypadku nie jest to narzekanie), pragniemy również prosić o cierpliwość i wyrozumiałość. Tara jest w trakcie zmian, które zaowocują nowym lepszym jutrem.
Prowadząc Tarę od tak długiego czasu, nigdy nie staraliśmy się zbytnio rozwijać administracji, jednak w chwili obecnej widzimy, że bez tego ani rusz. Pragniemy wam uświadomić iż Fundacja zajmuje wiele działów np.:
- – Księgowość, czyli wszystkie rozliczenia paliwa, wydatków na zwierzęta i obiekty, zakupów siana, czy narzędzi (np. urząd nakazał nam robienie codziennie wydań magazynowych siana, owsa, słomy, nakazał sporządzać raporty o tym, ile jedzenia dla zwierząt nie nadawało się do spożycia, raporty o zniszczeniach mienia np. gdy zniszczy się szpadel itp.)
- – Weterynaria, czyli kolejne raporty np. odrobaczania, księgi leczenia, szczepień, księgi inwentaryzacyjne zwierząt i wiele innych
- – Wolontariat – oświadczenia i umowy wolontariacie, raporty z pracy wolontariuszy, konspekty wycieczek, rozliczenia ile funduszy poszło na wolontariat, całoroczna koordynacja pracy wolontariatu i oczywiście wszystkie dokumenty związane z rozwojem wolontariatu w Tarze (projekty, szkolenia itp.) – cały etat dla jednej osoby.
- – Pracownicy są również osobnym działem, ich też musi ktoś nadzorować i wydawać im dyspozycję, a także planować długoterminowo pracę, połączyć ją z pracą Wolontariuszy itd.
- – Zbiórki publiczne – kolejny dział Fundacji, który odpowiednio rozwinięty będzie dobrym źródłem finansowania działań Fundacji, ale wymaga również 100% zaangażowania przynajmniej jednej osoby, która będzie pracowała wyłącznie przy tym dziale (promocja, pozyskiwanie nowych miejsc do przeprowadzania zbiórek, podziękowania, organizacja koncertów dobroczynnych i wiele, wiele innych)
- – Allegro – następny dział finansowania, ale pochłaniający tyle czasu, że musi być przy tym przynajmniej jedna osoba i to na pełnym etacie (korespondencja, wysyłka, pozyskiwanie nowych przedmiotów, bądź ich wykonywanie)
- – Adopcje to już naprawdę rozwinięty duży dział i z ręką na sercu mogę powiedzieć że Alicja, która je obsługuje „ledwie dyszy” i zastanawiamy się nad jeszcze jednym pracownikiem do Adopcji…
- – Dział informacji – tu robimy w sumie wszyscy. Musicie wiedzieć, że profil Tary ma aż 4 moderatorów w tym dwóch pracowników i dwóch wolontariuszy, a i tak w nawale reszty obowiązków zdarza się, że są dni, gdy nie pojawiają się żadne informacje.
- – Pozyskiwanie środków na działalność Fundacji – ten dział kuleje najbardziej, ale pełni wiary i planów na działania, przy odpowiedniej ilości pracowników, jesteśmy w stanie naprawdę połączyć realizację celów statutowych i pozyskiwanie przychodów do działania Fundacji w jedną zgrabną, wspaniale uzupełniającą się całość
- – Działania zewnętrzne, interwencje, różnego rodzaju przedsięwzięcia, akcje np. STOP Skaryszew – to też jest dział dla jednej lub więcej osób, które powinny się zajmować tylko i wyłącznie tym.
A to i tak jeszcze nie wszystko…
W biurze jest nas tylko dwoje. Alicja ogarnia Adopcje, pomagając w międzyczasie przy FB. Ja staram się połapać resztę sznurków, pracując po 12-16 godzin na dobę, a i tak czasem po prostu się nie daje tego zrobić…
Oczywiście można by powiedzieć „Oprzyjcie się na wolontariuszach”, nie kwestionuję tego, wspaniali z nich ludzie, wspaniale pomagają, ale prowadząc Fundację, a w sumie to taką dużą firmę, nie możemy sobie pozwolić by np. Allegro zostało położone na łopatki, bo ktoś już nie chce tego robić lub wyjechał na długi weekend, albo zawalony zostaje termin wysłania nowych puszek w dziale zbiórkowym. Dlatego wolimy oprzeć się na pracownikach, którzy wykonują swoją pracę, a jeżeli pomagają przy poszczególnych działach jeszcze wolontariusze, wykonujemy jej znacznie więcej na rzecz Fundacji.
Dlatego też powoli będziemy odizolowywać poszczególne działy, przekazując je kolejnym pracownikom, tak by byli w nich swoistymi liderami, dyrektorami (przykładem jest tu dobrze funkcjonujący dział adopcji). Pierwszym do tego krokiem jest przyjęcie znanego Wam Norberta, jako nadzorcy, pracownika i sekretarki do działu Zbiórek Publicznych. Zaczyna od poniedziałku i po otrzymaniu odpowiednich wytycznych i pomocy na starcie, będziemy obserwować, jak się będzie rozwijał i czy wniesie coś nowego. Na pewno możemy Wam obiecać, że maile będą regularnie odpisywane
Tylko nie denerwujcie się, jeśli nie odpowiemy w ciągu 15 minut!