Brzescy wolontariusze

Wycieczka z Brzegu

 

Niecodzienna to była wycieczka.
Pana Marcina Miłkowskiego pedagoga z ZPR w Brzegu Dolnym znamy zazwyczaj z wizyt chłopaków mieszkających w w/w ośrodku, ale Pan Marcin jest również pedagogiem w Publicznym Gimnazjum nr 1 z tegoż samego miasta. Wspólnie z Panią Wioletta Kuną dla uczniów przygotowali program profilaktyczno-ekologiczny i co jest ogromnym sukcesem zdobyli na niego dofinansowanie z Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej w Brzegu Dolnym.

Program ten zakłada edukację ekologiczną, rozwijanie empatii i postaw prospołecznych u młodzieży poprzez szereg zajęć w trakcie odwiedzin schroniska dla koni Tara.

Na samym początku grupa dziewcząt i chłopców została oprowadzona przez Panią Gabrysię (o niej napiszemy w osobnej informacji) po terenie schroniska. Młodzież była zachwycona przebywającymi w Tarze zwierzętami, stanowiły one dla nich nie lada atrakcję, zwłaszcza, że dla niektórych osób był to pierwszy taki kontakt w życiu. Pomimo tego, iż jesteśmy schroniskiem i domem dla koni, największa furorę zrobiły kozy, owce i krówka Lula. Czegóż to te prześmieszne istoty nie robiły by dostać kawałek marchewki i jabłka. Kolejnym ulubieńcem jak zwykle został pies Kozik, standardowo już jak tylko widzi ludzi przyjmuje pozycję leżącą i każe się głaskać po brzuchu, szczerząc się przy tym w przemiłym uśmiechu, oczywiście nie mogło zabraknąć odpowiedniej dawki czułości dla koni i tarowego Taurusa, która w połączeniu z marchewka potrafi działać cuda.

Po odpowiedniej dawce empatii i uczuć, jaką przekazali uczniowie zwierzętom, wspaniałych opowieściach Gabrysi, wszyscy rączo ruszyli, by oprócz uczuć zostawić w Tarze również kawałek społecznego czynu. A co może zrobić młodzież w masowej ilości, może posprzątać padoki.
W tym miejscu warto wtrącić, że co prawda regularnie sprzątamy padoki z kamieni, ale one też regularnie spod tych padoków wychodzą. Przez półtorej godziny przy wspólnym wysiłku, udało się oczyścić dwie zagrody dla koni.

Brzeska młodzieży z całego serca dziękujemy Wam za pomoc i przybycie do Tary.

Panie Marcinie I Pani Wioletto pragniemy złożyć na Wasze ręce ogromne podziękowania za pomoc i zaangażowanie. To Wy Wasza codzienną pracą pedagoga, nauczacie młodzież, że świat może być taki, jakim go sobie ukształtują. Razem z końmi jeszcze raz dziękujemy

 

Skomentuj

Nasza strona używa ciasteczek (tzw cookies). dowiedz się więcej

Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Dzięki nim możemy indywidualnie dostosować stronę do Twoich potrzeb. Każdy może zaakceptować pliki cookies albo ma możliwość wyłączenia ich w przeglądarce, dzięki czemu nie będą zbierane żadne informacje

Zamknij