Słońce, wysoka trawa, woda, wolność i nieograniczona swoboda ( no może, nie do końca całkiem nieograniczona, bo ogrodzenia jakieś są) czegóż więcej potrzeba koniom do szczęścia. Pastwiska już ruszyły pełnią sił. Tak z rana na przedsmak popołudniowej wiadomości, suto okraszonej zdjęciami przedstawiamy wpis z blogu Pana Krzysztofa Koniecznego, dzięki uprzejmości, którego możemy tworzyć ciągłą kilkuletnią współpracę pomiędzy Tarą a PTPP ProNatura.