Brzydka pogoda nie przeszkodziła, harcerzom z Rawicza, czyli Marcie, Kasi i Asi z 17 Rawickiej Drużyny Harcerskiej „Orły” plus Monice, Mateuszowi i Paulinie z 19 Rawickiej Drużyny Wędrowniczej „Czarna Perła”, w dotarciu do Tary i udzieleniu oczekiwanej pomocy. Planowaliśmy z harcerzami postawić kawałek wiaty dla końskich dziadków, ale niestety deszcz skutecznie zniweczył nasze plany, i musiał zaistnieć tzw. „gumowy plan”, który polega na znalezieniu równie potrzebnej pracy aczkolwiek w innych warunkach. Zdecydowaliśmy się na prace malarsko-murarskie.
Dziewczęta (razem z Panem) powynosili z jednego z przyszłych pokoi dla gości Tary meble, po czym już same chwyciły za pędzle, i można powiedzieć z małego obskurnego pokoiku zrobiły „pastelową zieloną łąkę z równie pastelowym, błękitnym niebem”. Pan Mateusz dostał gips kawałki płyt kartonowo – gipsowych i zadanie zamurowania dziur po piecach w kominie, z czego zresztą wywiązał się doskonale. Samo zakończenie prac zostało zwieńczone ukazaniem się słońca na niebie i do Piskorzyny na resztę dnia powróciła piękna słoneczna pogoda.