Ciąg dalszy roszad następuje.
W dniu dzisiejszym swe miejsce zamieniły Arun, Artax, Haker i Wiedźmin. Niestety musiały być one wypuszczane zmianowo na zewnętrzne padoki, co przy ich nabuzowaniu stanowiło pewne ograniczenia. W chwili, gdy inne stado było na ich popołudniowym okólniku, one tupały w boksie nogami, podnosiły strajki okupacyjne i głodówki domagając się całodobowego dostępu do biegania. Jako ekipa rządząca postanowiliśmy spełnić ich żądania, jednak z pewnymi ograniczeniami.
- Po pierwsze na padoku ma być spokój.
- Po drugie ta czwórka koni ma złożyć uroczystą przysięgę z kopytkiem nad „Wielką Księga Owsa” o niewszczynaniu konfliktów między-padokowych z sąsiadującymi kucykami.
- Po trzecie przejście ze stajni ma być przeprowadzone bez zbytniego wyrywania się.
Po wypowiedzeniu końcowego „przysięgam” w ichnim końskim języku, tych Trzech Muszkieterów i D’Artagnan pozwoliło spokojnie zaprowadzić się na padok, miło powitało się z kucykami i nie dokazywało zbytnio. Do dyspozycji dostały wiatę, która w późniejszym czasie zostanie przerobiona na boksy, duży padok i sąsiedztwo hobbitowych koni.
To nie koniec roszad w dniu jutrzejszym kolejne zmiany – zapraszamy.