Zobacz więcej koni do adopcji →
Ta piękna i dostojna klacz była tzw. koniem użytkowym, pracowała pod siodłem. Urodziła się w 1998r, a trafiła do nas w 2003, w związku z czym decyzja o pozbyciu się jej zapadła, kiedy była młodym koniem, w pełni sił. I właśnie o siły chodziło…
U Jessiki zaczęły się pojawiać objawy charakterystyczne dla zespołu Wobblera. To zespół wrodzonych wad kręgosłupa szyjnego przebiegających z objawami neurologicznymi. Konie dotknięte tym syndromem charakteryzują się brakiem koordynacji ruchowej spowodowanej nietypowym rozrostem kręgów szyjnych, które uciskają na rdzeń kręgowy. Choroba najczęściej ujawnia się u młodych koni, objawiając się potykaniem i upadaniem zwierzęcia. I faktycznie Jessica, kiedy trafiła do nas, chwiała się i miała kłopoty z utrzymaniem równowagi, jednak po jakimś czasie wszelkie objawy ustąpiły i teraz już nie ma po nich śladu. Może dlatego, że nikt na niej nie jeździ, że mogła odpocząć?
Były właściciel chciał konia pod siodło, potencjalna choroba wykluczała Jessikę z jakiegokolwiek użytkowania. Nie dostała szansy… Wyrok zapadł szybko i bezlitośnie: rzeźnia.
Na szczęście dobry los tak pokierował sprawą i życiem tej pięknej klaczy, że Scarlett i Piotr dowiedzieli się o niej i transport trafił pod właściwy adres.
Poznaliśmy piękną, spokojną klacz, otwartą na kontakt z człowiekiem, jednak musi jej przypaść do gustu, żeby to od niej wyszła inicjatywa. W Tarowym stadzie odnalazła miłość swojego życia – karego, pięknego Hadesa, swojego równolatka, który również nie spełnił czyjś oczekiwań. Możecie przeczytać o nim tutaj. Są nierozłączni! Zawsze gdzieś w pobliżu mają też Lido i Retta, taka mała paczka najlepszych przyjaciół.
Aktualni opiekunowie:
- Jessica Margas
- Monika i Mariusz Goetze
- Iza Torres z Wroclawia
- Reni
- Barbara Białończyk
- Kasia Szymańska
- Barbara Michalska
- Krystyna Helland
Adopcje wirtualne:
Zobacz więcej koni do adopcji →
adopcje@fundacjatara.info