Przyjaciele Tary
Zostało już tylko 30 kalendarzy „kobiety Tary – z miłości do koni”
W przeciągu 19 lat wydaliśmy tylko dwie wersje kalendarza.
Ten o którym mowa wykonany został w całości przez znaną Fitograf Panią Izabele Urbaniak w wersji limitowanej 400 egzemplarzy. Kalendarz sam za siebie przemawia. Oglądając jego karty widzimy tylko miłość, bezgraniczną miłość do koni. W tle widzimy kobiety –nie kilka lecz tysiące walczących o życie najukochańszych istot. Wiele z nich to kobiety które ciężko pracując , zmierzając się z trudami życia pozostały wrażliwe wewnętrznie, ciepłe, troskliwe., empatyczne i walczące o to co jest kwintesencją życia – dobro, miłośc , szlachetność.
My polskie kobiety – poprzez kalendarz Tary walczymy. Walczymy o konie, o konie żyjące na naszym podwórku – Polsce. Żądamy zmiany zapisu w ustawie na „koń jest zwierzęciem towarzyszącym”. Ten zapis zagwarantuje polskim koniom – życie.
Gdy taki zapis powstanie, koni w Polsce nie będzie można już zabijać w rzeźniach i wywozić za granicę Polski do innych rzeźni. Oglądając ten kalendarz mówili
– „tak, tak wygladała moja mam tuląc się do Karego”
– „Nie tylko Wy kochacie konie, ja dopóki sił starczy będę je miał i będę się nimi opiekował”
– „ Mój dziadek miał konie, jeździliśmy do niego na wieś całą rodziną. Minęło wiele lat, dziadek nie żyje. Oglądając ten kalendarz poczułem zapach koni. Ten zapach wrócił. Zapach szczęśliwego dzieciństwa.”
My polskie kobiet nie zgadzamy się aby mali ludzie, dla pieniędzy zabijali konie które są tak mocno związane z naszą przeszłością, teraźniejszością i przyszłością.
Pieniądze są ważne lecz…
Te które macie za sprzedane na rzeź konie – ociekają krwią, nie dadzą szczęścia.
Chcemy byście wiedzieli – nie poddamy się, rodzimy córki i wychowujemy je odpowiednio. Nie pozwolimy zabrać polskiej historii, będziemy dążyć do uratowania wszystkich koni w Polsce.
Drodzy Państwo
Mamy dla Was niespodziankę, 6 – kalendarzy podpisało, raczej złożyło autografy kilku najznakomitszych zawodników KSW. Silni, piękni, potrafiący walczyć, będący w czołówce KSW mężczyźni, podpisując się , powiedzieli:
-„mocne z Was babki, nie macie muskułów, taktyki walki, siły mogącej „wykoleić pociąg”- ale jesteśmy z Wami”
Czymże bylibyśmy bez Naszych matek, sióstr, żon, kochanek, koleżanek, przyjaciółek, babć?
Jesteśmy mocni… ale Wy otaczacie nas, opiekujecie się nami, kochacie, lepicie nasze serca i umysły. Bez Was ni istniał by świat. My wojownicy KSW szanujemy Waszą walkę.
Zwyciężymy
Nasza walka, nazywa się miłość, a ona rządzi światem i zawsze zwycięża
Scarlett
