Nasze koniki już od dwóch tygodni korzystają z uroków wiosny i szczęśliwe skubią trawę, która powoli pojawia się na łąkach. Przed wyjściem na stałe na zewnątrz, wszędzie szukały świeżej trawy. Sprawnie udało nam się przygotować padoki w parku, żeby mogły przyzwyczajać się do pobytu na pastwiskach. Ich radość była ogromna. Brykały i tarzały się, trudno było nie śmiać się głośno, patrząc na nie.
W miniony weekend połączyliśmy konie z dwóch stajni w jedno stado, teraz jest ich ponad 70. Nie obyło się bez wesołego rżenia i wylewnych powitań. Dni upływają im na spacerach, zabawach i ciągłym poszukiwaniu chrupiącej trawy. Wytyczyły już swoje ścieżki, odkryły na nowo ulubione miejsca.
Żebyście mogli choć trochę poczuć atmosferę panującą na padokach, zamieszczamy zdjęcia zrobione w ciągu ostatnich kilku dni. Sporo tu zadowolonych oczu, uśmiechu i słońca.
Wspólnie z końmi z niecierpliwością czekamy na wyjazd na wymarzone pastwiska…