Poranek- czas rozprostować „zaspałe” kości, południe – czas odejść od komputera poruszać trochę kończynami, wieczór – może mały truchcik? My ludzie mamy wiele okazji do uprawiania gimnastyki a jak to robią konie. Oprócz oczywistego biegania, prężą się, przeciągają, skaczą, bawią i ćwiczą, dużo ćwiczą. Spróbujcie podrapać się kopytem, przepraszam nogą, za głową, nie jest to takie proste, wymaga sporego rozciągnięcia, a one to potrafią. Tak, więc czas wstać z krzesełek, kilka przysiadów i skłonów zawsze dobrze zrobi naszemu organizmowi.