Manifestacja- działamy.

26 kwietnia 2012

Przemarsz i przekazanie 180 tys. podpisów pod petycją w sprawie koni!

Nie chcemy dla Polski tytułu lidera w eksporcie żywych zwierząt do Włoch i innych krajów, a tym bardziej lidera w masowej produkcji koniny. Pragniemy wrócić do prawdziwych polskich tradycji, w których koń był towarzyszem, przyjacielem i symbolem piękna a nie surowcem do produkcji kabanosów, którego wartość liczysię w złotówkach za kilogram. W dniu 26 kwietnia b.r. o godzinie 12:00 ruszamy pod Sejm, gdzie wręczymy petycje delegacji posłów.

Podpisy pod petycjami dotyczącymi praw koni zbieramy od 2000 roku. W 2002 roku złożyliśmy w sejmie prawie 200 tys. podpisów przeciwko ich eksportowi na rzeź, w 2003 roku kolejne 80 tys. otrzymała od brytyjskiej Vivy polska ambasada w Londynie, a 26 tys. polska ambasada w Czechach. W ramach kampanii uratowaliśmy również ponad 100 koni. Teraz zebraliśmy aż 180 tys podpisów w sprawie uznania koni za zwierzęta towarzyszące, jak psy czy koty. 26 kwietnia b.r. o godzinie 12:00 ruszymy z ronda de Gaulle’a pod Sejm, gdzie zebrane petycje wręczymy delegacji posłów. Zapraszamy WSZYSTKICH, którym los polskich koni leży na sercu i tak jak my nie zgadzają się z obecnym traktowaniem tych zwierząt. Wesprzyjcie akcję swoją obecnością, wyraźcie głośno swoje NIE dla tuczenia koni na rzeź, maltretowania na targach, tłoczenia w transporcie i zabijaniu w rzeźniach. Pokażmy, że za podpisanymi petycjami stoją ludzie z krwi i kości. Udowodnijmy, że nie jesteśmy jedynie adresami e-mailowymi, a nasza inicjatywa nie jest jednorazowym sprzeciwem. Polskie konie nie maja czasu, nie można przekładać w nieskończoność „ich problemu” na później, bo one tego później po prostu nie dożyją. Jeśli możesz być z nami – kliknij „dołącz”.

Jeśli popierasz cel akcji ale nie możesz przybyć – prosimy o klikanie „może” a następnie o „udostępnianie” – to nam pomoże oszacować realną liczbę uczestników i przygotować odpowiednią ilość materiałów: www.facebook.com/events/155883161201069/
kontakt: m.bukowska@viva.org.pl 790 102 286
przedruk z strony http://www.viva.org.pl/

Jesteś najważniejszym ogniwem w łańcuchu życia.

Tara dołącza do Vivy, będziemy na rondzie de Gaulle’a o godz. 1200 dołączamy do „łańcucha” ludzi, którzy tak długo proszą o pomoc dla koni.

A Ty? Czy w tym dniu będziesz w domu? Może będziesz w pracy? Lub w szkole? Od tak dawna mówisz, że kochasz konie, że jest Ci ich żal.
Pamiętasz konia, o którym mówiłeś – mój przyjaciel? Czy i on pojechał w transporcie na rzeź? Pamiętasz Go? Pamiętasz Jego spojrzenie? Jego oddech i rżenie? Wtedy nie zrobiłeś nic by im pomóc, byłeś zbyt „mały”. Ale dzisiaj w imię pamięci po Nim stań z nami. Już czas! Przestań wreszcie płakać, nie mów, że nic nie możesz, bądź wreszcie jednym z ogniw „łańcucha życia”!!!

Wojna!!!

Wzywamy wszystkie organizacje prozwierzęce! Walka o zmianę zapisu w ustawie na „koń jest zwierzęciem towarzyszącym” już nie jest walką jednej organizacji.  Już czas na zjednoczenie sił!
Pamiętacie Skaryszew? Ilu nas było? Jak wiele było tam organizacji i cudownych ludzi, którzy w trakcie Manifestacji krzycząc „stop rzeźniom dla koni” płakali. Łzy były na wszystkich twarzach. Ciągle drzemie w nas niemoc – stąd te łzy. Gdy jesteśmy sami to jesteśmy mali i słabi, ale razem budzimy strach. Zaczynają się nas bać handlarze końmi, zaczną wreszcie nas słuchać i liczyć się z nami ludzie w Rządzie.

Wojna!!!

Obudź w sobie wojownika! Niemożliwe, że w kraju takim jak Polska żyje tak mało „żołnierzy dobra”.  Czego się boisz? Swoich poglądów, swojej miłości? Empatii?
Ruszamy na Warszawę! 26 kwietnia 2012 – rondo de Gaulle’a, godz. 1200  Bierzemy ze sobą transparenty!  Weź dwa kije, prześcieradła i czerwoną farbę, napisz „Stop rzeźniom dla koni!”,  „Dosyć transportów na rzeź!”. Kolor czerwony – jak krew koni! Jak krew Twoja, Matki, Brata, Psa, którego kochasz. Kolor czerwony to przecież życie, nie śmierć!

Wojna!!!

Rozpoczęliśmy ją już dawno, często sił nam brakowało, nie było „posiłków”, ludzi, którzy staną obok nas. Tak było wczoraj!
Ale dzisiaj, dzisiaj Ty powiesz: dosyć! Staję do walki o życie koni! Rok 2012 jest rokiem manifestacji i protestów – to wszystko dla koni! Już niedługo wezwiemy Was na kolejną manifestację. 26 kwietnia Viva zaniesie 180 tyś. podpisów pod Petycją do Sejmu. Ale to nie koniec – zbieramy dalej podpisy pod petycją: http://www.stop-skaryszew.pl/index.php/pl/do-pobrania/petycja
Ty też zbieraj! Po wakacjach jedziemy znowu pod Sejm, znowu zastukamy do ich drzwi i znowu powiemy, wykrzyczymy: żądamy zmiany zapisu w ustawie „koń jest zwierzęciem towarzyszącym”!!!

Nie ugniemy się!!! Przesyłajcie ten apel dalej! Do wszystkich organizacji! Do wszystkich ludzi!

Jednoczymy się! Wolą Narodu Polskiego żądamy zmiany zapisu w ustawie na „koń jest zwierzęciem towarzyszącym”.
Nie bój się. Będę obok Ciebie! A Ty obok mnie!
Uratujmy wszystkie konie, źrebaki, matki – klacze, ogiery, wałachy, staruszki.

 

W Warszawie

Skomentuj

Nasza strona używa ciasteczek (tzw cookies). dowiedz się więcej

Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Dzięki nim możemy indywidualnie dostosować stronę do Twoich potrzeb. Każdy może zaakceptować pliki cookies albo ma możliwość wyłączenia ich w przeglądarce, dzięki czemu nie będą zbierane żadne informacje

Zamknij