Po niedawnym rozczyszczeniu kopyt Mgiełki okazało się, że jej kopyta są w opłakanym stanie, strzałek praktycznie nie ma, wygniły, kopyta są kruche. Niezbędnym okazało się codzienne smarowanie dziegciem i innymi specjalnymi preparatami na gnicie strzałek. Dziegieć stosujemy co drugi dzień, a codziennie ma myte kopyta, w odpowiednich wywarach. Mgiełka ma wysypany cały padok słomą, ale żeby leczenie było skuteczniejsze zostały założone jej specjalne ochraniacze, które przytrzymują lecznicze opatrunki. Nie są oczywiście założone przez cały dzień, dajemy też odpocząć i pooddychać jej „stopom”. Przyznajcie sami, czyż Mgiełka nie prezentuje się elegancko w stylowych niebieskich botkach. Pragniemy również ogromnie podziękować sklepowi Horse-Trade Sklep Jeździecki za wkład w leczenie Mgiełki.