Kolejna sobota upłynęła w Tarze pod znakiem przygotowania padoku dla źrebaków, w czym pomogła nam wycieczka Ośrodka Resocjalizacyjnego z Brzegu Dolnego. Z samego rana dzięki ich pomocy pościeliliśmy szybko stajnię a później, chwytając młotki i gwoździe w cała wycieczka ruszyła do naprawy ogrodzenia. Panowie pomimo wielu pogiętych gwoździ wykazali ogromną chęć przybicia ich prosto, co po kilku dłuższych chwilach zaowocowało dobrze naprawionym ogrodzeniem.
Dodatkowo wigoru dodawały im dwie wolontariuszki z Wąsosza, które usilnie usiłowali „poderwać” W tej pomocy, którą udzielili bardzo ważnym jest, że ktoś daje im możliwość wykazania się, pomimo potknięć wierzy w nich, i nie stawia poniżej społecznej kreski. Całość prac zgodnie z wcześniejszą obietnicą została zwieńczona wypuszczeniem źrebaków na padok i salwa oklasków radości. Źrebaki początkowo bały się wyjść trzeba było wyprowadzić pierwszego a za nim jak mrówki poszły następne. Spodziewaliśmy się źrebięcych galopad, jednak przerośnięte kopyta uniemożliwiają im brykanie, w związku z tym na 13 marca mamy już umówionego kowala, co oczywiście opiszemy.