„Nie moja brocha…”

Nie moja brocha, nie twoja, nie jego – o! Oni też tak mówią i tamci też. W zasadzie, o co chodzi? Chodzi o to, że to co teraz przedstawię to prawie dziki zachód. Prawie, bo jest jedna różnica.

Na dzikim zachodzie, porządek „utrzymywał w ryzach” szeryf, ten szeryf miał broń, którą w razie potrzeby szybko wyciągał z kabury i strzelał złoczyńcy między oczy. Polska to nie dziki zachód – żal mi, że tak nie jest. Nie mogę obronić siebie, nie mogę obronić tych, których kocham. Choć może się mylę, jest przecież ustanowiono prawo, tylko, że jest ono martwe, bo „egzekwują” je „nie moje brochy”.

Kocham konie i chce im pomóc, od wielu lat. Jak ja „mały” człowiek mogę zmienić twarze handlujących końmi ludzi na targach, na jasne uczciwe i szlachetne. Jaka szkoda, że dziki zachód jest już historią. Jestem pewna, że byłabym szeryfem i nie musiałabym prosić.

W materiałach przestawionych na nasze stronie przedstawiliśmy Państwu prawie wszystko, co chcieliśmy Wam powiedzieć.

Handlujący końmi zawsze wyglądają tak samo, nie ważne jaki to targ, w Polsce takich targów są tysiące, odbywają się bardzo często i cyklicznie. Ci bezduszni ludzie chcą szybko sprzedać „towar” i jechać po następny – znowu targ, komórka pełna nowych koni, wyładunek, załadunek, targ, jazda po następne konie i tak na okrągło. Konie stare, młode, chore, zdrowe, źrebaki, źrebne klacze często z malutkimi źrebaczkami, ogiery, wałachy, kare, siwe, gniade, srokate – nie ma znaczenia –

dla nich to towar.

Liczy się szybki obrót pieniądzem, a jeśli „towar” próbuje walczyć, broniąc siebie lub swoja rodzinę, swoje dziecko – szybko załatwiają sprawy – maja kije, baty, sznury, łańcuchy…

Jest taka księga – przekazywana z pokolenia na pokolenie, mówią o niej święta. Zapisano w niej setki przykazań. Ludzie mówią, że zapisano w niej słowa Boga. Ci ludzie bywają w kościołach, składaj ręce do modlitwy, przyjmują „ciało Chrystusa” uczyli się od dziecka słów zapisanych w świętej księdze. Są tam zapisane przykazania dla człowieka: nie zabijaj, nie czyń drugiemu, co tobie nie miłe…
Handlujący końmi bardzo często bywają w kościołach, wszak są chrześcijanami, często pochodzą ze wsi, co niedziela tuptają z całą wioską by pokazać, jacy są dobrzy, skromni, uczciwi.
Ci ludzie bardzo często sprzedają konie – na rzeź. Panie Boże, nie trzeba było skazywać na straszne cierpienie swego syna – nie było dla kogo. Handlarze ukrywają okrucieństwo za cynicznym uśmiechem. Dobrze, ze jeszcze nie całują koni przed rzeźnią, w historii tej księgi był już taki.

Drodzy Państwo
Jeśli naprawdę chcecie uratować konie, proszę zrozumcie moje słowa

  • Dobrze – nie chcecie z nami jeździć na targi, na manifestacje – rozumiem. Macie swoje powody.
  • Dobrze – zrobimy „ porządek”, w końcu uratujemy wszystkie konie zmiana zapisu w ustawie.
  • Dobrze – nie możecie być z nami w piekle koni.

W takim razie dajcie nam realną pomoc.
Co rządzi światem?
My dorośli jesteśmy jak dzieci – karmimy się bajkami. Oglądamy filmy, czytamy książki, a tam są: superbohaterowie walczącym ze złem.
Co rządzi światem?
Wszystkich i wszystko można kupić.
Co rządzi światem?
Czy ktoś będzie słuchał słabego, małego, biednego? Czy jakikolwiek polityk, sławny człowiek lub bogacz – zainteresuje się biednym, zrujnowanym schroniskiem dla zwierząt?
Co rządzi światem?
Tara musi stać się „okrętem flagowym” inaczej: prężnym dobrze zorganizowanym schroniskiem dla koni, domem ciepłym i pełnym jedzenia dla zwierząt wtedy każdy nam pomoże, wtedy zmienimy zapis w ustawie, wtedy zaczną się z nami liczyć.
Co rządzi światem?
Jak mamy walczyć w Twoim imieniu, nie mając paliwa w baku by jechać na targi końskie, jak mamy dokumentować bestialstwo nie mając dobrego sprzętu, jak mamy zmienić ustawę nie mając na prawników, jak zapobiec strasznemu okrucieństwu? – na pewno nie stojąc z wyciągniętą ręką.
Chcemy stworzyć brygady bojowników, są chętni, pełni idei – ale oni musza mieć sprawne szybkie samochody, muszą być szkoleni by pomagać słabym, chorym, biednym… zwierzętom.
Co rządzi światem?
Bez Twojej realnej pomocy, będziemy ciągle jednym z żebraków proszącym… o wszystko.
Więc może zacznijmy od nowa?
Żaden władca nie wygrał wojny, nie uzbroiwszy wojska.
Co rządzi światem?

Pomyśl.

Pomóż nam się uzbroić, stworzyć bezpieczny dom dla koni – by czynić dobro.
Scarlett

Po wyemitowanym powyższym programie w TTV, kolejny, nielegalny targ w Szamocinie znów się odbył. Lokalne władze nie reagują. Nie pozostawimy tej sprawy. Nie odpuścimy.

Skomentuj

Nasza strona używa ciasteczek (tzw cookies). dowiedz się więcej

Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Dzięki nim możemy indywidualnie dostosować stronę do Twoich potrzeb. Każdy może zaakceptować pliki cookies albo ma możliwość wyłączenia ich w przeglądarce, dzięki czemu nie będą zbierane żadne informacje

Zamknij