Niech żyje wolność, wolność i swoboda

Galopady koni

 

Ale dzisiaj dokazywały, ale szalały, galopady, tarzania i wreszcie wymarzona wolność. Wałachy Cochise (srokaty) i Arun (też srokaty, ale jaśniejszy) pokazały, na co je stać. Po chwilowym po kastracyjnym „otrzaskaniu” się z nowym miejscem, jakim jest tarowa stajnia, wyszły na zewnątrz, na padok i mogły do woli wykonywać, co im się tam żywnie podobało. Wyprowadzone zostały osobno, co podyktowane jest ich jeszcze nie wygasłymi, ogierzymi cechami a puszczone razem mogłyby zacząć walczyć o teren.

Obydwa pobyty różniły się od siebie i każdy z nich miał cechę charakterystyczną u Cochise była to chęć wytarzania się w każdym możliwym miejscu na padoku, u Aruna nieustanne kłusowanie, przy czym za każdym razem swą drogą rysował cyfrę 8.

Wypuszczane osobno będą do czasu, kiedy już się całkowicie uspokoją i będzie można je połączyć z którymś stadem, z którym tego jeszcze nie mamy zaplanowane.

 

komentarzy

  1. Magdalena Wilk 3 kwietnia 2017
    • Piotr Jankowiak 3 kwietnia 2017
  2. Pilnowanie Piesków - Jolanta z Bergen 2 kwietnia 2017

Skomentuj Magdalena Wilk Anuluj pisanie odpowiedzi

Nasza strona używa ciasteczek (tzw cookies). dowiedz się więcej

Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Dzięki nim możemy indywidualnie dostosować stronę do Twoich potrzeb. Każdy może zaakceptować pliki cookies albo ma możliwość wyłączenia ich w przeglądarce, dzięki czemu nie będą zbierane żadne informacje

Zamknij