W ostatni sobotę – 12 listopada przybyła do nas grupa licząca 12 uczniów z Bolesławca. Barwni, kolorowi, uśmiechnięci wysiedli z busa wraz ze swoją Panią Nauczycielką Joasią. Część z nich ma za sobą swoją pierwszą wizytę w Tarze i tym sposobem namawiając kolegów i koleżanki ( gdyż tym razem grupa wzbogaciła się również o przedstawicielki płci pięknej) przybyli jeszcze liczniejszą grupą niż ostatnio. Bardzo nas to ucieszyło, gdyż pracy przed zbliżającą się zimą jest tak wiele, że każda para rąk się przyda, a już praca takiej machiny, jaką okazała się paczka z Bolesławca na pewno.
Pracowali w niesamowitej atmosferze
– zabawy, uśmiechu, spontaniczności, ale byli też niezwykle zorganizowani i zgrani. Oczywiście, nie wszyscy się tu odnajdują jak mówi nam nasze doświadczenie – bo praca w Tarze to specyficzna, ciężka praca i ciężkie warunki, a jak wiemy, nie każdy jest w stanie temu sprostać. Niemniej, nasza Odsiecz z Bolesławca dała radę!!! Byli fantastyczni!!! Czyszczenie poideł, układanie brusów, wyrzucenie obornika ze stajni, ścielenie boksów dla koni, prace porządkowe na terenie Schroniska, naprawa zimowego domku dla świń, pomoc w codziennym karmieniu i pojeniu zwierząt… To tylko niektóre rzeczy, które w zasadzie brzmią prozaicznie, a w rzeczywistości wymagają ogromnego nakładu pracy i czasu – ale właśnie po to przybyła nasza Odsiecz z Bolesławca – by uwinąć się z tym wszystkim w mgnieniu oka… Ich hasłem przewodnim całego pobytu było zdanie:
„Pomagamy, bo chcemy!!!”
Z całego serca Wam dziękujemy! I liczymy na to, że wkrótce na podwórko Tary wjedzie bus, z którego wysiądzie jeszcze większa grupa fajnych, młodych ludzi, z otwartymi sercami i rękoma chętnymi do pomocy:) Czekamy na Was!!!
