Nasza mała Mgiełka doczekała się (kilku już) wizyt pierwszych pełnoprawnych Rodziców Chrzestnych: Pana X i Lidii Sowy – i tak ciepłych, miłych i pogodnych wizyt życzymy tej kruszynce codziennie!
Mgiełka czuje się już dużo lepiej, zwłaszcza, że od kilku dni ma przy swoim boku synka Leonardo
Teraz już we dwójkę czekają na odwiedziny kolejnych Wirtualnych Opiekunów, którzy ofiarowali Mgiełce kawałek swojego dobrego serca
Leonardo również chciałby mieć swojego Ludzkiego Anioła – możesz nim zostać! Twoje wsparcie jest jego poczuciem bezpieczeństwa, więc nie wahaj się! Zaadoptuj małego Leosia!