Jak wiecie, od niedawna w Tarze mieszkają dwie ośliczki – Gabi i Wera. Zostały uratowane spod noża, były już nieprzydatne, mają chore, ochwacone kopytka. Szczególnie doskwiera to Werze, która bardzo dużo leży, aby odciążyć nóżki. Ośliczki są przemiłe, uwielbiają pieszczoty, przytulanie, no i oczywiście marchewkę 🙂 Spodziewaliśmy się, że będą dosyć głośne i ich ryczenie będziemy słyszeć w całym schronisku ale okazuje się, że „wydzieranie się” to domena samców, a nasze dziewczyny są bardzo cichutkie. Zapraszamy, odwiedzajcie Gabi i Werę, na pewno od razu je pokochacie.
A może ktoś z Was chciałby mieć osiołka? Gabi i Wera czekają na wirtualnych opiekunów!