Dosyć ostro powiedziane, ale może czasem i tak trzeba. Bo sądy uniewinniają ludzi znęcających się nad zwierzętami (niska szkodliwość czynu), bo rządzący bagatelizują znęcanie się nad zwierzętami (Morskie Oko, targowiska, sezonowe szkółki jeździeckie),bo obywatele zamykają oczy, odwracają wzrok i udając, że nie widzą. Wreszcie musi ktoś uderzyć pięścią w stół.
Dziękujemy Marcinie za słowa, ale dziękujemy również za pomoc, za wpływy z licytacji. Dziękujemy w imieniu Tarowych podopiecznych.