Czy te nasze głodomory muszą tak dużo jeść?
Kolejny dzień walczymy z owsem, musimy go przenośnikiem ślimakowym, przetransportować na strych gdzie poczeka do zimy. Przyczepa za przyczepą, łopata za łopatą i magazyn powoli się zapełnia. Przyjdzie zima i z radością będziemy mogli sypać jedzonko koniom.