Komary, muchy, bąki i wszystko, co gryzie zemściło się na nas. Wszystko za to, że odważyliśmy się zacząć rozkładać z Kozikiem ogrodzenie elektryczne dla koni, ale i my wzięliśmy się na sposób, założyliśmy moskitiery, grube bluzy i do roboty. Jedynym ogromnym mankamentem, było gorąco, bo bluzy oprócz komarów nie przepuszczały powietrza. Ważne, że praca została wykonana i ogrodzenie rozłożone.