Sto lat i jeszcze trochę minęło, od kiedy ostatni raz odwiedzali nas podopieczni z Zespołu Placówek Resocjalizacyjnych W Brzegu Dolnym. Zazwyczaj od wielu lat przyjeżdżali regularnie w okresie zimowym jednakże tego roku, zima była całkowicie niepłodnym okresem i panowie nie odwiedzili Tary ani razu. Główną przyczyną były problemy z transportem od placówki do Tary, ale w końcu się pojawili. Po przejściu bramy, wszyscy przywitaliśmy się tak jakbyśmy wczoraj się rozstali, małe przebieranko w ubrania robocze i na front pomocy. Pierwszym zadaniem było pościelenie stajni, potem prace porządkowe przed warsztatem ( usuwanie pozimowych naleciałości błotnych sprzed warsztatu). Ten przyjazd początkuje kolejnych kilkanaście, które zapewne będą równie owocne jak dzisiejszy.