Pomoc z ZPR Brzeg Dolny

Panie Piotrze minęła ostra zima i w końcu się pojawiliśmy, takimi słowami przywitał Tarę, Marcin opiekun grupy z Zespołu Placówek Resocjalizacyjnych w Brzegu Dolnych.
Dla wiadomości nowo przybyłych, na profilu Tary, w ramach resocjalizacji współpracujemy z tym ośrodkiem od wielu, wielu lat. Zatarły się już ślady ich pierwszego przyjazdu, a o jego czasowej odległości, świadczy fakt, iż w przy pierwszej wizycie Panów, po pastwiskach z końmi hasały jeszcze dinozaury.

Nie, nie, nie – rozpoczniemy to inaczej.

Mgła rozpościerała swe mroczne macki, wijąc się po podwórzu Tary. Panował iście grobowy nastrój, słońce zapomniało o Piskorzynie. Zza bramy słychać było zbliżający się warkot, ni zwierzęcia, ni maszyny. Chwilę potem z czeluści bramowych skrzydeł wytoczył się żółty bus, a z niego niczym mary, wypłynęła unosząc się delikatnie nad ziemią grupa osób.

I to wtedy właśnie Opiekun Marcin wypowiedział swe słowa o zimie i tak oto w ten mroczny dzień w Tarze po raz pierwszy pojawiło się ludzkie słońce. Większość podopiecznych, była już tutaj kilka razy, więc witaliśmy się jak starzy znajomi. Cechą charakterystyczną dla nich jest to, że zawsze, bezwzględnie zawsze lądując w Tarze mają uśmiechnięte twarze i są pełni zapału do pomocy. Z uwagi na fakt, że w tą sobotę mieliśmy mocno okrojoną ekipę pracowniczą, nie traciliśmy cennego ich czasu i skierowaliśmy bezpośrednio do pomocy przy ścieleniu w stajni. Tam wykazując się zdobytymi wcześniej umiejętnościami w ekspresowym tempie, ułożyli wygodne posłania dla koni i przygotowali kolację z siana. Ponieważ do końca ich wizyty pozostało sporo czasu, wytłumaczyliśmy jakie będą ich następne prace i dzieląc na trzy grupy skierowaliśmy na poszczególne fronty.

  • Pierwsza ekipa – miała za zadanie wyrównanie i rozplantowanie, ziemi pozostałej po remoncie wokół studni – zadanie wykonane na piątkę z plusem
  • Druga ekipa – miała za zadanie przetransportować jak najwięcej kostki brukowej w kierunku, upiększanego cały czas miejsca ogniskowego – zadanie wykonane na piątkę z plusem
  • Trzecia ekipa – miała za zadanie posprzątać przed stajnią pozostałości po rozładunku słomy – zadanie wykonane na piątkę z plusem

Dla Nas szczególnie cieszącą informacją, jest to, że Panowie z ośrodka niesamowicie radują się każdym przyjazdem do Tary, a sama pomoc dla zwierząt niesie ze sobą pozytywne wartości resocjalizacyjne.

Chwilę przed końcem ich pobytu mgła rozrzedziła się zupełnie, a słońce i wspaniały nastrój, który pozostawili po sobie, towarzyszy i nam i zwierzętom do końca dnia.

 

Skomentuj

Nasza strona używa ciasteczek (tzw cookies). dowiedz się więcej

Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Dzięki nim możemy indywidualnie dostosować stronę do Twoich potrzeb. Każdy może zaakceptować pliki cookies albo ma możliwość wyłączenia ich w przeglądarce, dzięki czemu nie będą zbierane żadne informacje

Zamknij