Poproszono nas o pomoc, więc udostępniamy.
Witam!
Ze względu na zła sytuacje finansową jesteśmy zmuszeni oddać w dobre ręce konika polskiego Mirinda. Mirinda dzięki nam już raz uniknęła śmierci w transporcie koni na rzeź, dlatego zależy nam aby trafiła do odpowiedzialnego domu.
Mirinda ma 15 lat. Niestety zaniedbania poprzednich właścicieli doprowadziły do tego, że ma problemy z układem oddechowym. W okresie od października do września jest w miarę dobrze, otrzymuje wtedy tylko zioła z siemieniem. W tym czasie nie kaszle, nie ma duszności, może być nawet użytkowana to lekkiej jazdy pod lekkim jeźdźcem. Od kwietnia do września pojawia się dokuczliwy kaszel. W tym czasie musi dostawać lek, który kosztuje ok 150-200 zł/miesiąc. Objawy są wówczas znacznie mniej dokuczliwe, ale raczej wykluczają jej użytkowanie, ewentualnie stęp.
Mirinda uwielbia wyprawy w teren, jest bardzo spokojna, zrównoważona i odważna. Nie ponosi. Z jeźdźcem, do którego ma zaufanie wejdzie „w ogień”. Z bólem serca musimy ja oddać, ale niestety sytuacja życiowa zmusiła nas do takiej decyzji… Tylko w dobre ręce!!
Tel: 513-297-267
Komentarz Tary : Według nas ten koń nie powinien już być użytkowany pod siodłem. Prosimy również o poinformowanie Fundacji jeżeli koń znajdzie dom