Już ponad 4 miesiące nasze konie pasą się na pastwiskach poza terenem Fundacji. Dzięki temu oszczędzamy bardzo dużo pieniędzy. Możliwe jest to dzięki uprzejmości dobrych ludzi. W tym roku konie będą pasły się o miesiąc dłużej, ponieważ z reguły wracały do Schroniska w Piskorzynie pod koniec września. W tym roku mamy więcej „pola do popisu” i chętnie to wykorzystujemy. W tym momencie, po przepuszczeniu na nową łąkę, mamy przed sobą trawy na ponad miesięczny wypas – to bardzo dobra wiadomość!
Na tym etapie żegnamy się z ProNaturą i wchodzimy na łąki osób prywatnych. Powoli zawracamy w kierunku łąki, która była pierwszą w maju, bo z niej konie odjadą do Piskorzyny.
Ale do tego czasu, cieszmy się każdą chwilą w plenerze, oby pogoda dopisywała, noce były ciepłe, a trawa smaczna!