Jak już wiecie, wczoraj Flower i Pari wróciły z kliniki z zabiegu kastracji. Po transporcie odpoczęły trochę w boksach, po czym wypuściliśmy je do ich stada – ogierków i wałachów wykupionych w ubiegłym roku z targu w Skaryszewie i bezpośrednio z rzeźni. Najbardziej z powrotu dwóch kumpli ucieszył się Charlie – ta trójka trzyma się zawsze razem. Inne konie też z zaciekawieniem podchodziły i obwąchiwały dołączone konie, jakby sprawdzały gdzie te przez tyle czasu były. Po chwili odbyły się tradycyjnie gonitwy po padoku, zabawy i harce młodych koników.
Obecnie w klinice przebywają Orzesznik i Sahir, a przed nami jeszcze kolejne kastracje… Dlatego nieustannie prosimy Was o pomoc w opłaceniu rachunków za zabiegi.