Pastwiska to prawdziwe eldorado dla koni ale nawet w tym raju niestety, nie omijają naszych podopiecznych problemy zdrowotne. Podobnie jak tu na miejscu w schronisku, weterynarz jest tam praktycznie codziennie. Ostatnio mieliśmy problem z Borą – klacz miała objawy kolkowe. Natychmiast wezwaliśmy weterynarza, który podał leki w zastrzykach. Niestety, dolegliwości nie mijały, Bora nie mogła się wypróżnić, więc ponownie zadzwoniliśmy do doktora, który po przyjeździe jeszcze raz zbadał klacz, podał kilka wzmacniających kroplówek, konieczne także okazało się zrobienie lewatywy. Zabiegi na szczęście były skuteczne, Bora poczuła się lepiej i po całonocnej obserwacji na wydzielonym z pastwiska padoku, rano poszła znowu do stada.
Piękne w tej przykrej historii było to, że kiedy Bora przebywała w wydzielonym miejscu (musieliśmy ją nieustannie obserwować i co jakiś czas lonżować), co jakiś czas galopowali do niej z odległej części pastwiska jej przyjaciele – Matrix i Killer, aby sprawdzić czy u ich koleżanki wszystko jest porządku. Po upewnieniu się, że Borze nic się nie dzieje i ma dobrą opiekę, biegli z powrotem do reszty stada.
Niestety, wizyty weterynarza, kroplówki, zastrzyki do dla nas od wielu miesięcy codzienność, dlatego prosimy Was o pomoc w leczeniu koni.
Wpłat na leczenie koni można dokonywać bezpośrednio na konto:
Fundacja Tara – Schronisko dla Koni
PKOBP S.A. Oddział 3 Wrocław
Nr konta bankowego do przelewu:
PL 75 1020 5242 0000 2902 0191 7236
Dla wpłat z zagranicy:
IBAN: PL 75 1020 5242 0000 2902 0191 7236
SWIFT (BIC): BPKOPLPW
PayPal: info@fundacjatara.info
Tytuł przelewu: leczenie koni
