Problemy zdrowotne

Nareszcie mrozik.

Wiemy, że to dziwnie brzmi, ale te zaburzenia pogodowe, czyli „na plusie” w grudniu, kiepsko odbijają się na podopiecznych Tary. Konie niestety nie potrafią, tak jak ludzi, na szybko zdjąć kawałka ubrania, by dopasować temperaturę. Porosły długą sierścią zimową, przygotowane do odpowiednich minusów, a tu ciepło. W wyniku tych wszystkich anomalii pogodowych mamy już problemy skórne u kilku koni.

Apacz, Maurycy, Miła, Fart, Muminek u nich pojawiły się objawy grzybicy, które oczywiście są regularnie leczone i odnosi to pozytywny skutek. Dlatego też cieszy nas ten niewielki mrozik, bo wszystko musi wrócić do normy.

Kolejnym zdrowotnym problem, ale już nie wynikłym z pogody, a raczej z wieku, jest opuchlizna u Tajfuna. Ten bardzo wiekowy Staruszek trzy dni temu nie chciał ruszyć obiadu. Po oględzinach okazało się, że ma spuchnięte dziąsła. Wezwaliśmy weterynarza, dostał zastrzyki, maść do smarowania i na dzień dzisiejszym jest już lepiej, odzyskał możliwość jedzenia (o odpowiedniej gęstości), a opuchlizna regularnie znika.

Skomentuj

Nasza strona używa ciasteczek (tzw cookies). dowiedz się więcej

Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Dzięki nim możemy indywidualnie dostosować stronę do Twoich potrzeb. Każdy może zaakceptować pliki cookies albo ma możliwość wyłączenia ich w przeglądarce, dzięki czemu nie będą zbierane żadne informacje

Zamknij