Zostało tylko 14 dni!
Dostaliśmy taką oto wiadomość:
„Pierwszy raz się tak zdenerwowałam, że aż napisałam petycję sama. Nie mieści mi się w głowie, że można się w ogóle przymierzać do hodowli koni w Polsce na ubój i mięso dla Japonii!! I jeszcze fakt, ze konie maja być żywcem, na statku transportowane przez ponad miesiąc do Japonii !!! Nie wiem co jeszcze mogę zrobić. Wysłałam tę petycję poprzez stronę i na maila do Głównego pana weterynarza. Wysyłam wam tez moją petycje. Może się przyda. Możecie ja rozpowszechniać lub publikować. Pozdrawiam wraz z córką – Ewa i Katarzyna”
Przedstawiamy Wam petycję wysłaną przez panią Ewę. Wiemy też, że wraz z córką wybierają się do Warszawy na manifestację 21.05. Mieszkają w Norwegii… Nie piszcie więc, że nie przyjedziecie, bo macie daleko – prawie 200 km… Droga do Japonii jest znacznie dłuższa. To ostatni moment, aby stanąć do walki!
Wysyłajcie petycje do Głównego Inspektoratu Weterynarii! Czasu jest coraz mniej.