Przebieg akcji Zerwijmy Łańcuchy

„Bądź mi bratem – nie katem!”

Tuż po godzinie 12: 00 w wielu miejscowościach stanęły budy, do których „przykuwali się” miłośnicy zwierząt w proteście przeciwko nieludzkiemu traktowaniu psów.
Tara przyłączyła się do akcji – byliśmy w Warszawie, Poznaniu i we Wrocławiu! Jesteśmy rozgoryczeni i niestety ciągle bezsilni, ponieważ widzimy, że garść ludzi walcząca o godne życie zwierząt jest sama. O wyznaczonej godzinie, w wyznaczonych miejscach, wraz z organizatorami akcji założyliśmy łańcuchy, rozdawaliśmy ulotki, prosiliśmy przechodzących tłumnie ludzi o przyłączenie się do akcji. Na palcach jednej ręki możemy policzyć tych, którzy stanęli obok nas. Część przechodniów wzięła ulotki informujące, jak można pomóc psom w Polsce, gdzie można interweniować w przypadku bestialstwa wobec zwierząt itp. Większość przeszła obojętnie.

Dzisiaj nie byliśmy jak te małpy w ZOO (choć takie epitety padały), próbowaliśmy zwrócić opinii publicznej po raz kolejny uwagę na krzywdę, która toczy się wokół nas wszystkich. Próbowaliśmy prosić Was o pomoc dla zwierząt, próbowaliśmy….zrobić cokolwiek. Jak mamy zerwać łańcuchy z krwawiących szyj największych i najwierniejszych przyjaciół człowieka, skoro Was to nie obchodzi?

Trzymanie zwierząt na łańcuchach, często całymi latami, to barbarzyński zwyczaj, większość ludzi już to widzi i rozumie. Większość może pomóc zwierzętom, przegonić zło, ukarać oprawców. Tylko, że większość myśli i mówi: „po co? nie moja sprawa, nie mam czasu”
Idzie zima, tysiące polskich psów – głodnych i zmarzniętych, nie otrzyma pomocy. Krok przed końcem ich łańcucha stoi ludzka obojętność.

23 Września w Warszawie odbyły się dwa wydarzenie prawie jednocześnie

  • Zerwijmy łańcuchy, krótko pisząc chodziło o pokazanie strasznego cierpienia psów, które całe życie spędzają na łańcuchach przywiązanych do budy.·Często zdane na złych ludzi, którzy zapominają, że pies też czuje miłość, strach, cierpienie, głód, pragnienie.·Akcja przygotowana wspaniale były koszulki, naklejki, ulotki, znani ludzie symbolicznie przykuwali się do bud. Prasa oczywiście nie zawiodła stawiła się bardzo licznie myślę, że znane twarze telewizji spowodowały taka ogromne zainteresowanie mediów, niestety mnie zabrakło w tym wszystkim Warszawiaków, którzy licznie dziś byli na Starym Mieście, ludzie obojętnie przechodziło koło bud, tak naprawdę może kilka osób spytało,  co akcja ma na celu…większości przechodzili nie interesując się. Boli mnie obojętność ludzi i brak otwartego poparcia, gdyby  nie spora grupa miłośników psów, którzy przybyli z swoimi pupilami mało, kto zatrzymał się i pomyślał nad losem tych wszystkich psów w Polsce na łańcuchach
  • Drugą akcję przeprowadziła Empatia wspaniali ludzie pełni zapału do popularyzowania idei nie wykorzystywania zwierząt.·Wegetarianizm, Weganizm, Nie noszenie skór, Walki byków i wszystko, co łączy się z cierpieniem zwierząt. Narrator cały czas opowiadał o cierpieniu, transportach, nie humanitarnym traktowaniu zwierząt na każdym etapie jego wędrówki, jako materiał do wykorzystanie przez ludzi i tu znowu ściana obojętności ludzie przechodzili nie zatrzymując się, stojąc z boku widziałam jak krzywią się na widok zdjęć, ale szli dalej bez słowa poparcia w milczeniu szli dalej. Spora grupa ludzi podpisała petycje…

 

Skomentuj

Nasza strona używa ciasteczek (tzw cookies). dowiedz się więcej

Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Dzięki nim możemy indywidualnie dostosować stronę do Twoich potrzeb. Każdy może zaakceptować pliki cookies albo ma możliwość wyłączenia ich w przeglądarce, dzięki czemu nie będą zbierane żadne informacje

Zamknij