Przewóz zakończenie

Transport zakończenie

 

Dziś wieczorem w Tarze było słychać ogromny łomot, to spadł kamień s serca wszystkich, którzy brali udział w akcji przewożenia koni na pastwisko.

Udało się, nareszcie wszystkie konie, dla których zaplanowaliśmy wypas, zostały dostarczone na zieloną trawkę. Przewieźliśmy aż 90 koni i należy sobie powiedzieć prawdę, że było to ogromne logistyczne przedsięwzięcie, którego nie dokonalibyśmy, bez wsparcia przyjaciół, znajomych i nowych znajomych. Opisując w skrócie dwie przyczepy do przewozu koni kursowały od rana do wieczora, ogromnym plusem był fakt, że profesjonalizm wprowadzających i wyprowadzających konie, spowodował ogromny spokój u tych zwierząt.

Oprócz dwóch koni Dakoty, ( który boi się wszystkiego) i Różyczki, ( która ogólnie boi się przyczep) wszystkie weszły potulnie do przyczepy i spokojnie z niej wychodziły. Teraz pasą się spokojnie na łące, rozkoszując się rosnąca trawą. Minusem całej tej dwudniowej przeprowadzki jest fakt, że bezpośrednio po niej nasz 20 letni samochód dowożący ludzi na pastwiska odmówił posłuszeństwa, najprawdopodobniej wysiadła pompa wodna, cały czas służył dzielnie fundacji a w ciągu tych ostatnich dwóch dni szczególnie „dostał w kość” robiąc po kilka trudnych terenowych kursów na pastwiska i z powrotem.

Pragniemy gorąco podziękować wszystkim, którzy brali udział, wszystkim, którzy pomogli i wszystkim, którzy nas wspierali. Jesteście Wielcy!!!

 

Skomentuj

Nasza strona używa ciasteczek (tzw cookies). dowiedz się więcej

Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Dzięki nim możemy indywidualnie dostosować stronę do Twoich potrzeb. Każdy może zaakceptować pliki cookies albo ma możliwość wyłączenia ich w przeglądarce, dzięki czemu nie będą zbierane żadne informacje

Zamknij