Relacja z Wstępów – Skaryszew 2012 – Katarzyna E.

Kochani byłam w Skaryszewie. Bałam się cholernie tam jechać. Ale obiecałam, że pojadę i pomogę chociażby swoja obecnością i tak zrobiłam.

Przeraził mnie kontrast, na tle, którego odbywa się ta „parada okrucieństwa”..

  • Z jednej strony kolorowe jarmarki, rodzice z roześmianymi dziećmi, wesoła muzyka disco polo, beztroscy handlarze sprzedający piękne siodła, kapelusze i gadżety dla miłośników koni…..
  • Z drugiej strony przerażone, bite, bezbronne konie..roztrzęsione źrebięta, z których niejeden nie miał jeszcze w swoim życiu okazji zobaczyć zielonej łąki..:(… i wulgarne, nachlane chłopki, beznamiętnie realizujący swoje transakcje i wozy, które wiozą na śmierć…

Jednak coś się udało.

  • Udało się zaistnieć (przyjechała TV kanałów TTV i TVN W-Wa, Radio Dla Ciebie- tyle widziałam).
  • Udało się poruszyć czyjeś sumienie..
  • Udało się ocalić i podarować życie dziesięciu młodym konikom- jak dla mnie-dzieciakom, którym niedane było jeszcze nacieszyć się życiem..

Wiele też niestety pojechało stracić życie w męczarniach.. Szkoda- to mało powiedziane…

Obiecałam sobie, że w przyszłym roku sama postaram się wykupić jedno „źrebięce życie”. I serdecznie do takiego działania namawiam wszystkich, którym nie jest to obojętne.

 

Skomentuj

Nasza strona używa ciasteczek (tzw cookies). dowiedz się więcej

Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Dzięki nim możemy indywidualnie dostosować stronę do Twoich potrzeb. Każdy może zaakceptować pliki cookies albo ma możliwość wyłączenia ich w przeglądarce, dzięki czemu nie będą zbierane żadne informacje

Zamknij