Jak uszczęśliwić konie? Po prostu trzeba dać im mnóstwo trawy, zieloną łąkę, trochę słońca, źródło wody i przestrzeń do harców, ale żeby tak było, to najpierw ludzie musza się porządnie napracować. Dzisiejszego dnia założyliśmy sobie, że tarowe konie będąca na wypasie, muszą przejść na nowe pastwiska. Ich ogromny apetyt spowodował, że łąka, na którą zostały wypuszczone, po transporcie w mgnieniu oka straciła swe „zielone włosy”.
Od samego rana w Tarze wielki rwetes, szykowanie taśm, słupków i wszystkich niezbędnych urządzeń do przestawiania ogrodzenia. Na pastwisko pojechała silna i zgrana ekipa, cel był jeden „ żadne tam rozstawianie ogrodzenia w ciągu dwóch dni, konie mają mieć dziś świeżą trawę i basta”. I co – udało się. Jesteśmy wielcy, w pocie czoła, ale i z uśmiechem na twarzy, o 17 przepuściliśmy konie na nowy padok, ale to już inna historia.