Obiekty folwarczne w Piskorzynie, będące miejscem, w którym istnieje Tara, są zabudowaniami, w których kiedyś istniało Państwowe Gospodarstwo Rolne, posiadało one wielu pracowników. Większość z nich stawiała komórki, kurniki, garaże zmieniając kształt zabudowy folwarku. Zazwyczaj stawiane były z lichych materiałów i po kilkunastu latach zaczęły się rozpadać, tworząc tzw. małe koszmarki urbanistyczne.
Powoli z nimi walczymy rozbierając te dobudówki, dobrym tego przykładem jest wolontariusz Radek i jego dzieło zniszczenia w postaci dewastacji pozostałości garażowych. Łom, młot trzy kilowy i dużo chęci to wystarczyłoby stworzyć w ciągu dwóch godzin, całkiem niezłe gruzowisko z dwóch posępnie sterczących murów i zadaszenia. Wszyscy byli zadowoleni, Radek ponieważ mógł wydatkować niespożyte pokłady energii, Tara ponieważ poczyniła kolejny krok do absolutnego ładu.