Skaryszew 2016

Wstępy – targ dla koni Skaryszew 2016

W tym roku 15-16 lutego odbędzie się kolejny targ dla koni w Skaryszewie. Konie na targowisko wpuszczać będą już w nocy. Gmina podała informacje, że zacznie się to o 2-giej w nocy, jednak z doświadczenia wiemy, że handlarze wjeżdżać będą już znacznie wcześniej.

 

Po raz kolejny apelujemy.

Bądźcie tam z nami! Wasza obecność zatrzyma baty i kije spadające na końskie grzbiety. Bądźcie tam po to, by swoją obecnością zmuszać służby do pomocy tym biednym zwierzętom. Bądźcie tam po to, by powiedzieć DOSYĆ!

Nasza ręka dotąd otwarta musiała zacisnąć się w pięść. Jak wiecie przez ostatnie lata dzięki wspólnym działaniom doprowadziliśmy do dużych zmian na targowisku.  Sami widzicie, że warto walczyć, aż do końca. Aż do zmiany zapisu w ustawie. Aż do uratowania wszystkich koni w Polsce.

  1. 2011 – Pięć osób, trzymających się w zwartej grupie, z aparatami fotograficznymi i kamerami przygotowało solidny, wielogodzinny materiał o gehennie koni na targu.
  2. 2012 – Tara poprosiła przedstawicieli organizacji prozwierzęcych oraz miłośników koni o przybycie do Skaryszewa. Zorganizowaliśmy wtedy manifestację, jedyną jaka w tym miejscu się odbyła. Na naszą prośbę przybyło około 140 osób. Nigdy przedtem ani potem nie było tylu obrońców zwierząt na jakimkolwiek targu dla koni. Od wielu lat jeżdżąc do Skaryszewa Tara przywozi ze sobą chociaż jedno uratowane życie. Wtedy fundacja wykupiła 12 koni skazanych na rzeź.
  3. 2013 – Tara przygotowała wiele miesięcy wcześniej plan działań na targowisku, które od zarania dziejów odbywało się na kilku hektarach okolicznych pól (teren nieogrodzony, nieoświetlony, bez dostępu do wody, bez lekarzy weterynarii). Wyładunki i załadunki koni rozpoczynały się zawsze w nocy i wtedy też wywożono najwięcej koni na rzeź. Pod osłoną nocy wywożono najwięcej koni chorych, z widocznymi ranami, niejednokrotnie słaniających się na nogach). Od wielu lat tragedia tego miejsca polega m.in. na tym, że nasze polskie konie czeka często kilkudobowa droga na śmierć do zagranicznych rzeźni. Np. w Sardynii istnieje rzeźnia ukierunkowana przede wszystkim na konie przywiezione z Polski. W 2013 działania na targu polegały na: obstawieniu wszystkich wjazdów na targ przez obrońców koni, tam sprawdzane były paszporty i stan zwierząt przy udziale uprzednio wcześniej wezwanych przez Tarę służb – lekarzy weterynarii oraz policji. Wtedy te służby były przeciwko naszym działaniom i niejednokrotnie ich przedstawiciele w stosunku do nas zachowywali się bardzo agresywnie. Na żądanie Tary główne dojazdy do Skaryszewa zostały obstawione przez Inspektorów Transportu Drogowego. W tamtym czasie działania urzędników okazały się farsą – przepuszczali wszystkie transporty z niejednokrotnie rannymi zwierzętami.
  4. 2014 – w efekcie naszych działań w Skaryszewie nastąpiły zmiany: targowisko zostało ogrodzone, powstały wiaty chroniące zwierzęta przed warunkami atmosferycznymi, teren jest rzęsiście oświetlony, jest dojście do wody. W nocy i w ciągu dnia pracuje tam co najmniej kilkunastu lekarzy weterynarii (w minionych latach w nocy nie było żadnego), którzy reagują na każde wezwanie, do choćby najmniejszej rany u koni. Pojawiło się dużo służb: straż pożarna, ochroniarze, policja – jeśli chodzi o te służby, zaznaczamy, że ich stosunek do nas diametralnie się zmienił. Zaczęli stawać w obronie koni.
  5. 2015 – kilkunastu przedstawicieli Fundacji Tara z aparatami i kamerami przyglądało się zmianom, jakie tam nastąpiły. Nie odpuszczamy, nasza obecność jest tam bardzo ważna, ponieważ gdy my jesteśmy, handlarze nie biją już tak okrutnie koni, które czeka tak długa droga ku śmierci. A wszystkie służby, pilnowane przez nas uczą się właściwie wykonywać swoją pracę.

Podajemy ważną dla Was informację: na fanpage STOP SKARYSZEW powstała grupa dla osób, które wybierają się w tym roku na targi. Tam się organizujcie i wymieniajcie informacjami, jak najlepiej dojechać wspólnie do Skaryszewa.

Nie odpuszczamy! Walka o życie koni cały czas trwa!!!

O Skaryszewie i okrucieństwie tego targu będziemy cały czas mówić na profilu Tary do dnia 14 lutego. Później będziemy już relacjonować na bieżąco.

Skomentuj

Nasza strona używa ciasteczek (tzw cookies). dowiedz się więcej

Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Dzięki nim możemy indywidualnie dostosować stronę do Twoich potrzeb. Każdy może zaakceptować pliki cookies albo ma możliwość wyłączenia ich w przeglądarce, dzięki czemu nie będą zbierane żadne informacje

Zamknij