Skaryszew

Wstępy skaryszewskie 17-18 luty 2013r. Oficjalnie Wstępy w Skaryszewie rozpoczynają się rano ok. godziny 6 w pierwszy poniedziałek wielkiego postu, piszę oficjalnie, ponieważ pierwsze transporty z końmi pojawiają się na placu już dzień wcześniej w niedzielę wieczorem.

Na targowisku pojawiliśmy się o godzinie 18 w niedzielę, na targowisko można było wjechać przez 4 bramki, na których oprócz osób pobierających opłatę pracowali inspektorzy weterynarii, policja, straż i osoby z organizacji broniących praw zwierząt. Zadaniem osób na bramce wjazdowej była kontrola wjeżdżających transportów, tzn. kontrola paszportów koni – czyli dokumentów potwierdzających dane zwierzęcia wjeżdżającego na targ, niestety nie wszystkie transporty zostały prawidłowo skontrolowane.

Byłam na bramce nr 4 i tam od Pań z Inspekcji weterynaryjnej dowiedziałam się, że na odprawie poinstruowano ich, że mają cofnąć tylko takie auto, gdzie ilość koni nie będzie się zgadzać z ilością paszportów, a nie sprawdzać opis konia i jego faktyczny wygląd. Na bramce nr 4 bardzo wiele samochodów przejechało bez sprawdzenia faktycznego zwierząt. Według inspektorek weterynaryjnych w nocy podczas rozładunków samochodów miała następować weryfikacja zgodności koni z paszportami – niestety na palcu gdzie ustawiały się samochody wiozące konie nie było inspektorów weterynarii, byli tam tylko handlarze, hodowcy i obrońcy praw zwierząt, na wezwanie pojawiała się policja i weterynarz, ale tylko do konkretnych przypadków, zgłaszanych jako wezwanie interwencyjne. Przygotowanie placu targowego: plac nie ogrodzony, na placu znajdowały się 3 rampy rozładunkowe, lecz przez całą noc i poranek nie widziałam ani jednego samochodu, który korzystał by z takiej rampy, pomimo, że wiele samochodów miało źle przygotowane własne rampy, które były za strome, śliskie lub uszkodzone, a z przyczep gospodarskich konie były wręcz wypychane do tyłu.

W nocy podczas rozładunków samochodów sami ” handlarze ”

świadomie płoszyli konie,

aby zastraszyć obserwatorów, pod nasze nogi leciały petardy hukowe, a „handlarze” oskarżali nas biernie obserwujących o straszenie ich koni. Przy słowie handlarze używam cudzysłowu ponieważ, ci którym zależało na dobrostanie ich zwierząt po prostu wyprowadzali je w miarę możliwości jak najspokojniej, a ci, którzy własnych koni na targu nie mieli szukali sensacji i rozrywki kosztem zwierząt i osób postronnych. Bezpieczeństwo osób odwiedzających targowisko, a właściwie jego brak to kolejne zastrzeżenie, a być może ostrzeżenie dla organizatora Wstępów, ponieważ niejednokrotnie osoby zajmujące się sprzedażą i kupnem koni celowo podprowadzali i płoszyli zwierzęta blisko osób patrzących na nie z przekąsem mówiąc „nie bój się maleńka, tylko spokojnie” a konie okręcali wokół siebie ustawiając je zadami do ludzi.

Sam fakt, że zwierzęta były przywiązywane do samochodów na obu polach lub łąkach, bo nie na placu specjalnie utwardzonym i ogrodzonym, bardzo ciasno zmuszało ludzi chcących obejrzeć konia do przechodzenia za zadami zwierząt co jest niebezpieczne. Łamaniem przepisów jest również

obecność dzieci w miejscu gromadzenia zwierząt rzeźnych,

nawet w późnych godzinach nocnych, obecność dzieci wraz z rodzicami podczas załadunku koni do tirów. Nie wiem jaki cel edukacyjny mają władze miasta Skaryszew zamykając w ten dzień szkoły, „aby dzieci mogły wraz z rodzicami udać się na Wstępy”, ponieważ poza brakiem szacunku do zwierząt, przekleństwami i możliwością picia alkoholu w miejscu publicznym nie widzę nic edukacyjnego dla dzieci ?!

Może władze miasta Skaryszew powinny zorganizować pokaz ras koni hodowanych i używanych w Polsce, zgromadzić hodowców i zorganizować Championat, wtedy przedstawić konia jako zwierzę użytkowe i towarzyszące człowiekowi – nadali by sens edukacyjny wydarzeniu, a nie spęd zwierząt w większości sprzedawanych na rzeź. Okiem konia – Wstępy w Skaryszewie nie były i nie będą Świętem Konia, ponieważ za mało tam szacunku dla tego pięknego i mądrego zwierzęcia, gdzie jego wartość ocenia się w przeliczeniu zł / kg !!!

 

 

Skomentuj

Nasza strona używa ciasteczek (tzw cookies). dowiedz się więcej

Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Dzięki nim możemy indywidualnie dostosować stronę do Twoich potrzeb. Każdy może zaakceptować pliki cookies albo ma możliwość wyłączenia ich w przeglądarce, dzięki czemu nie będą zbierane żadne informacje

Zamknij