Targi koni – Pajęczno 2012

Obserwując konie napisałam kiedyś wiersz.

Zbyt długo żyłem w ciemnościach, gnijących własnych odchodach,
Dlatego stukam do Ciebie kopytkiem, cichutko… delikatnie…
ciągle tkwi we mnie strach…
może znowu zaczną mnie bić?
stukam cichutko kopytkiem…
USŁYSZ MNIE !
Ja proszę o pomoc…
Mówią o mnie kary ogier.
Ale we mnie nie ma dumy, buty, nie ma odwagi przywódcy,
jestem ogierem – CO TO ZNACZY?
Rosłem w strachu, jestem strachem…
pomóż mi – jeśli jesteś CZŁOWIEKIEM.

 

Skomentuj

Nasza strona używa ciasteczek (tzw cookies). dowiedz się więcej

Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Dzięki nim możemy indywidualnie dostosować stronę do Twoich potrzeb. Każdy może zaakceptować pliki cookies albo ma możliwość wyłączenia ich w przeglądarce, dzięki czemu nie będą zbierane żadne informacje

Zamknij