Tak jak obiecaliśmy już Państwu wcześniej powoli zaczynamy indywidualnie przedstawiać konie, którym wspólnie daliśmy nowe życie. Pierwszy „na tapetę” poszedł Yoda. Bardzo spokojna, sympatyczna końska dusza, srokaty wałach, który już na chwilę obecną wspaniale zaprzyjaźnił się z ekipą stojącą w stajni Suskiej, czyli u Staruszków.
mogę bez końca oglądać takie szczęście – cudowny !!!!!!!!!!!!
Wzruszające przywitanie się koni w stajni….Taki pocałunek…
No i my tak mamy codziennie 🙂
Przepiękny przystojniak z tego wałaszka 😉
Przepiękna klacz o niespotykanych jasnych oczach… cudo 🙂
Halo, halo Panowie też potrafią być piękni, to jest wałaszek 🙂