W dniu dzisiejszym Bazyl kończy 5 lat.
Młodziutki wałaszek, został wykupiony w 2012 roku z targu w Skaryszewie, miał tej strasznej nocy pojechać do włoskich rzeźni, tak jak setki innych źrebaków. Jemu się udało, podobnie jak jego jedenastu przyjaciołom, którzy trafili wtedy do Tary.
Po dotarciu do schroniska okazało się, że jest najbardziej nieufny z całej dwunastki. Po roku pobytu w Tarze, otrzymaniu ogromnej dozy miłości, dobroci, pokazaniu mu, że człowiek może być przyjacielem, nie musi być katem, Bazyl zaufał ludziom. Teraz, gdy chce się do niego podejść już nie odwraca się zadem, gotów się bronić, tylko z ciekawości podchodzi, obserwuje, daje się pogłaskać. Przy rozstawianiu siana na padoku, pierwszy pełni dyżur przy pracownikach. Wesoło galopuje z innymi końmi dokazując, co żywo. W swych swawolach, trzyma się z głównie Dakotą, ale lubi też podokazywać z Shogunem. Jest niesforny do tego stopnia, że potrafi z całym impetem w pełnym galopie wpaść w grono spokojnie idących koni, usiłując zachęcać wszystkich do zabawy. Warto tez dodać, że jego jedną z rozrywek jest tarzanie się, do tego celu wybiera zawsze najbrudniejszą kałużę i po chwili zmienia umaszczenie z srokatego na szarobury.
W dniu urodzin, życzymy Ci koniku, żebyś zawsze był zdrowy i szczęśliwy wśród swych czterokopytnych przyjaciół i kochających Cię ludzi.
Jeśli ktoś z Was chciałby zrobić urodzinowy prezent temu miłemu konikowi i zostać jego Opiekunem Wirtualnym, zapraszamy do kontaktu: adopcje@fundacjatara.info.
