Dla naszej podopiecznej Tary natura przygotowała najpiękniejszy prezent z okazji Dnia Matki – 17 lat temu na świat przyszedł jej syn Darum
Darum jest energicznym, trochę zbuntowanym koniem szlachetnej półkrwi. Urodził się jeszcze w pierwszej Tarze, tuż przed przenosinami do Poręb. Jest synem Tary. Jego imię pochodzi od japońskiej laleczki szczęścia Darumy, którą daje się w Japonii przy urodzeniu dziecka. I taki też jest – szczęśliwy, ponieważ nigdy nie był bity, głodzony, trzymany w ciemnej komórce. Nikt Go nie porzucił. Nie dane było mu doświadczyć nienawiści ludzkiej i być może dlatego jest taki beztroski. Kocha wolność, bo taki się urodził i taki pozostanie do końca swych dni.
Darum jest zdrowym koniem, niezależnym jeżeli chodzi o kontakty ze wszystkimi istotami. Nie uznaje szarości – dla niego świat ma tylko dwa kolory czarny i biały. Jak kogoś lubi, to do końca, a jeśli nie, to lepiej zejść Mu z oczu.
Jego najlepszym przyjacielem jest Karino, którego przygarnęła Tara po śmierci jego mamy, są nierozłączni.
Darum jest szczęściarzem – uniknął krzywdy ze strony człowieka, poznał nas tylko z tej dobrej strony.
Z okazji urodzin życzymy mu przede wszystkim udanego wypasu, który zbliża się wielkimi krokami i praktycznie o niczym innym nie mówi się teraz w Tarze. Konie też już wyczuwają co się święci. Życzymy też Darumowi kolejnych cudownych Opiekunów, dzięki którym będzie mógł beztrosko żyć sobie w schronisku.
Adoptuj Daruma – może właśnie Ty zaprzyjaźnisz się z tym pięknym i mądrym karym koniem, synem Tary?
