Urodziny Dawid

Ulubieniec wielu z Was – Dawid kończy dziś 12 lat! W Tarze jest od 2004 roku.

Sto lat Kochany Dawidku! Bądź zawsze zdrowy i miej pod dostatkiem pachnącego siana, chrupiącej trawy, soczystych marchewek i jabłuszek!

Dawid to mocno zbudowany, siwy wałach rasy śląskiej. Razem z Petrosem był przeznaczony do rzeźni w Rawiczu, choć był jeszcze całkiem malutki… Mieliśmy tylko kilka godzin na dostarczenie pieniędzy, które były potrzebne by uratować te dwa konie przed niechybną śmiercią. Historia zdobycia funduszy na ich wykup jest niesamowita. Ponieważ trzeba było działać błyskawicznie spotkanie z ludźmi którzy „załatwili” (pożyczyli) pieniądze na ratowanie Dawida i Petrosa odbyło się w Zawoni (między Porębami, gdzie wówczas mieściła się Tara, a Wrocławiem), pod kościołem, o 4 rano! Dlaczego? Nie wszyscy wiedzą, że jeśli „hodowca” chce sprzedać konia w rzeźni , to musi umówić się na termin przywozu średnio 3 tygodnie wcześniej – musi „zaklepać miejsce” w skupie. Nie trzeba długo myśleć, by z tej informacji dowiedzieć się, jak wiele koni zabija się w rzeźni, która chodzi pełną parą w Rawiczu. Dlaczego tak na ostatnią chwilę? No cóż, często tak bywa: błagalny telefon od „sąsiada”, miękkie serce Tary i wolne miejsce w Schronisku. O 6 rano konie miały pojechać w swą ostatnią drogę… Ale my byliśmy pierwsi! Szybka reakcja ludzi od których pożyczono pieniądze na zaliczkę, szybki dojazd do miejsca w którym stały i szybkie przekazanie pieniędzy uchroniło oba konie przed śmiercią!

Dzisiaj Dawid cieszy się doskonałym zdrowiem, humor i ciekawość Mu dopisują.

Jest z Niego bardzo „rozrywkowy chłopak”. Uwielbia chodzić z ludźmi po pastwisku – bardziej jak piesek, aniżeli koń! Potrafi przehulać cały dzień do tego stopnia, że czasem zapomina o jedzeniu siana bądź trawy. Jest dobrym kolegą Petrosa, z którym trafił do Tary, ale najbardziej lubi towarzystwo pozostałych tarowych łobuziaków: Argusa, Hola, Jasia, Jurka i Henryka. Wszędzie gdzie coś się dzieje te konie pojawiają się jako pierwsze! W stosunku do ludzi jest łagodny i potulny jak baranek – wręcz się „łasi” i chodzi po padoku za tym, kto okaże mu choć trochę uczuć.

Jeśli ktoś z Was chciałby zrobić urodzinowy prezent temu przemiłemu wałachowi i zostać jego Opiekunem Wirtualnym, zapraszamy do kontaktu: adopcje@fundacjatara.info

urodziny

Skomentuj

Nasza strona używa ciasteczek (tzw cookies). dowiedz się więcej

Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Dzięki nim możemy indywidualnie dostosować stronę do Twoich potrzeb. Każdy może zaakceptować pliki cookies albo ma możliwość wyłączenia ich w przeglądarce, dzięki czemu nie będą zbierane żadne informacje

Zamknij