Okrągłe, trzydzieste urodziny obchodzi dziś Mała.
Do Tary przyjechała w 2002r. z Warszawy. To były jeszcze czasy przed założeniem fundacji, kiedy Tara była prywatnym schroniskiem. Nie prowadziliśmy wtedy dokumentacji zwierząt, a jak się okazuje – pamięć bywa ulotna. Internet wówczas nie był tak popularny, jak teraz, nie mieliśmy strony www, profilu na facebooku, nie powstały więc zapiski, do których można by w każdej chwili powrócić. Historię Małej sprzed przyjazdu do schroniska wymazał z naszych głów czas.
Mała cierpi na często spotykaną wśród koni, nieuleczalną chorobę – RAO, czyli dychawicę.
Na szczęście ostatnio przebiega u niej bardzo łagodnie, niemalże bezobjawowo. Ta przemiła, stateczna klaczka mieszka w stajni ze staruszkami. Do niedawna jeszcze była przewodniczką niewidomego Dropa, ten ostatnio jednak zaprzyjaźnił się z Penelopą. Mała jest bardzo łagodna, bezkonfliktowa, lubiana przez wszystkie konie, najczęściej jednak można ją zobaczyć w towarzystwie Finisza – spokojnego kasztanka. Równie przyjaźnie jest nastawiona do ludzi, więc śmiało możecie przyjeżdżać do niej w odwiedziny. Najlepiej z marchewką lub buraczkiem, jabłko nie wchodzi w tym przypadku w grę, ponieważ Mała, co się rzadko wśród koni zdarza, jabłek najzwyczajniej w świecie nie lubi.
Sto lat Kochana! Bądź zawsze zdrowa i miej pod dostatkiem pachnącego siana, chrupiącej trawy i soczystych marchewek!
Jeśli ktoś z Was chciałby zrobić urodzinowy prezent Małej i zostać jej Opiekunem Wirtualnym, zapraszamy do kontaktu: adopcje@fundacjatara.info.