81 koni to ogromne stado, zwłaszcza pasące się w jednym miejscu.
Patrząc na nie z daleka wydaje się, że jest to stado zdrowych, pięknych koni, ale prawda jest taka, że wśród tych zdrowych są też chore, a tym zdrowym czasem też przydarzy się jakaś mała kontuzja. Dlatego tak ważnym jest nasze regularne sprawdzanie stanu koni i ewentualne wizyty weterynarza, które przy tak ogromnym stadzie zdarzają się dosyć często.
Grunt, że Tarę obsługuje dobry regionalny weterynarz. Doktor Jerzy.
Powodów jest wiele np.: Petros ma gojącą się ranę na nodze od wspólnej kopaniny z innym koniem ( był to pojedynczy incydent, ale ranka pozostała), Posejdonowi znów sztywnieje staw, Iskierka, Poranek, Bazyl dostały alergii kontaktowej, Romeo gdzieś się przytarł. Wszystkim trzeba podać zastrzyki lub przesmarować, lub zrobić wcierkę, zabezpieczyć, wyleczyć, zabiegów jest wiele, także sezon wypasu jest wspaniałym okresem dla koni i dla ludzi, ale i tam trzeba te konie codziennie doglądać.
W celu wyjaśnienia pewnej rzeczy i odpowiadając na pytanie, które czasem pojawiają się w mailach, telefonach, tak – Tara płaci za usługi weterynaryjne, normalnie jak każdy posiadacz zwierzęta.
