Wstępy – Skaryszewski Jarmark Koński to „impreza” o kilkusetletniej tradycji powstała w konsekwencji z przeobrażenia przywileju targowego nadanego Skaryszewowi przez króla Władysława IV w 1633 roku. Zjeżdżają się na nią handlarze i rzeźnicy z całego kraju a także z zagranicznych rzeźni (głównie z Włoch).
Podczas jarmarku, który odbywa się na szczęście tylko raz do roku (a my mamy nadzieję, że już NIGDY się nie odbędzie) w pierwszy poniedziałek Wielkiego Postu – tutaj nikt nie pości. Już w niedzielę przygotowania idą pełną parą – specjalnie na pierwszy poniedziałek Wielkiego Postu – przygotowuje się tłuste bigosy, kiełbasy, boczki i smalec, by gawiedź mogła pałaszować wszystko ze smakiem. Tłuszcz kapie im się po brodach, a do tego morze wódki i ludowa muzyka! Nie ma to jak post w Polsce – najbardziej katolickim kraju na świecie.
Sprzedaży Koni na rzeź
towarzyszy szereg imprez kulturalnych ukazujących dziedzictwo narodowe i tradycje regionu, świst batów, stukot kopyt Koni, które dobrze wiedzą, że ich dni są już policzone. Z tradycji pozostały już tylko: data imprezy (pierwszy poniedziałek Wielkiego Postu), miejsce (usytuowanie jarmarku na ulicach miasteczka tak, żeby nawet młodzi chłopcy mogli zobaczyć tak bardzo kultywowaną w naszym narodzie tradycję picia wódki, jarmarcznego obżarstwa, jak również „miłość” do zwierząt) bo z poszanowania dla Koni, które od wieków były chlubą tego kraju nic już niestety nie zostało.
W Skaryszewie niestety Konie teraz liczy się już tylko w kilogramach… Zazwyczaj na Wstępach na sprzedaż do rzeźni wystawianych jest około 1000 – 1500 Koni a na jarmarku pojawia się do 10000 osób, w tym duża część w stanie wskazującym na spożycie alkoholu oraz dzieci, które muszą patrzeć na piekło zgotowane przez „ludzi” tym pięknym, dumnym i mądrym zwierzętom. „Wstępy” są chlubą Skaryszewa – to największe w Polsce a zapewne i w Europie coroczne piekło koni. STOP SKARYSZEW 2012 -Razem powiedzmy NIE tej paranoi!!! Zobaczcie filmik z załadunku koni na targu w Skaryszewie w 2011 roku.